28 maja 2017: ET41-174 stoi na torze grupy postojowej lokomotyw na stacji Kielce Herbskie (tor 111).
Elektrowóz ma silny związek z Kielcami w dosłownym tego słowa znaczeniu, jak i w przenośni. W 1994 roku na stacji w Sobkowie lokomotywa uległa wypadkowi. Bliższe szczegóły tego zdarzenia nie są mi znane, ale po tym wypadku ET41-174 przetransportowano na stację Kielce. Do Kielc przybyła tylko połowa Jamnika, ale nie wiem, czy był to człon A, cz też B. Jako, że Jamniki są fabrycznie wyposażone w sprzęg ogrzewania elektrycznego WN, więc ktoś wpadł na pomysł znalezienia dla tej lokomotywy tymczasowego zastosowania. W Kielcach lokomotywa została uziemiona na dłużej i zaadaptowana na stacjonarne urządzenia grzewcze. W okresie 1994-1995 pracowała jako "elektryczny koloryfer" na kieleckiej stacji. Po odjeździe Jamnika na kieleckiej stacji pojawiła się kolejna grzałka pod postacią ET21-510 lub ET21-511(?)
ET41-174 została wyprodukowana w1982 roku przez HCP i skierowana do MD Skarżysko-Kamienna. Od 18 października 1994 zmieniła macierzystą lokomotywownię na MD Kielce do której była przypisana do 1995 roku. Należy domniemywać, że było to związane z jej pracą jako "kaloryfer". W 1995 roku lokomotywa powróciła do skarżyskiej lokomotywowni. Prawdopodobnie, gdy jeden człon pracował jako grzałka, to drugi był w naprawie. Potem lokomotywa powróciła na tory i dalej służy.
ET41-174 została wyprodukowana w1982 roku przez HCP i skierowana do MD Skarżysko-Kamienna. Od 18 października 1994 zmieniła macierzystą lokomotywownię na MD Kielce do której była przypisana do 1995 roku. Należy domniemywać, że było to związane z jej pracą jako "kaloryfer". W 1995 roku lokomotywa powróciła do skarżyskiej lokomotywowni. Prawdopodobnie, gdy jeden człon pracował jako grzałka, to drugi był w naprawie. Potem lokomotywa powróciła na tory i dalej służy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszamy do komentowania i dzielenia się wszelkimi ciekawostkami dotyczącymi taboru kolejowego